wokalistka123450
XXXXL
Dołączył: 28 Lip 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 17:32, 28 Lip 2015 Temat postu: Mam nadzieję, że pomogę :D |
|
|
Nie wiem czy jeszcze przeczytasz moją odpowiedź
Karolina jeśli masz możliwość i pieniądze to powinnaś skonsultować się z dietetykiem. On pokieruje cię, a także szybciej zrzucisz zbędne kilogramy.
Jeśli jednak nie masz takiej możliwości to powinnaś sama lub z małą pomocą osób doświadczonych ustalić sobie dietę. To nie jest takie trudne, po prostu przymnij, że będziesz zjadać 1200 kcl dziennie. Zorganizuj 5 posiłków w ciągu dnia. Śniadanie ok.450 kcl, drugi i trzeci posiłek 140 kcl, obiad 350, a kolacja 120kcl. Posiłki w równych odstępach czasowych np. co 3 godziny. Posiłki nie powinny zawierać ciężko strawnych produktów, słodyczy, napoi słodkich (typu cola,pepsi, soki hortex, tymbark, energetyki ) czy białego pieczywa, soli, pikantnych potraw, jeśli chcesz dodać smaku zupie daj wegetę WARZYWKO, zamiast śmietany dodaj jogurt naturalny. Najlepiej zakup sobie książkę z tabelami kalorycznymi. Włącz także w to sport. Jeśli twoja forma jest słaba zacznij od spaceru czy przejażdżek rowerem. Gdybyś miała jednak ochotę na spróbowanie czegoś mocniejszego to polecam Ewę Chodakowską ( najlepiej polubić ją na facebook'u). Twój pierwszy trening powinien być dla początkujących, by przy twojej wadze nie obciążać stawów. Proponuje skalpel. Pamiętaj o tym aby raz w tygodniu urządzić sobie dzień dyspensy i szaleństwa. Tak na początek. Jeśli masz ochotę na słodkie bierz tabele kaloryczne do ręki i gnęb się ty ile to ma kalorii. Słodycze zastępuj owocami, soki kupne sokami własnej roboty ( poprzez np. blender), fastfood pieczonymi warzywami w piekarniku (marchew, pietruszka itp.) i co najważniejsze uwierz w siebie. Nie poddawaj się bo wszystko zależy od ciebie. Wszystko jest w twoich rękach. Pokaż wszystkim na co cię stać. Bądź piękną i pewną siebie kobietą. Miej chwile słabości, ale powiedz STOP. Wstań podejdź do lustra i złap się za fałdę na brzuchu. Przypomnij sobie o co walczysz.. Kim jesteś... Pamiętaj, że prawdziwa kobieta się nie poddaje!!! WALCZ O SIEBIE KOCHANA BO WARTO. NIE TYLKO DLA FIGURY, ALE DLA SIEBIE, BILSKICH I TWOJEGO ZDROWIA.
Jeśli potrzebujesz porady pisz. Będę wszystkie poty wylewać by ci pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|