|
Forum odchudzanie ! Forum dla ludzi walczących z nadwagą :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Padre Kuba ;)
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 18:38, 04 Paź 2010 Temat postu: ABC diety - podstawowe informacje |
|
|
W tym dziale będę się starał publikować różne informacje dotyczące merytorycznych podstaw odchudzania nie tylko na dietach ubogokalorycznych ale także innych (np. modnej bardzo ostatnio diecie Dukana). Celem tego tematu jest stworzenie swego rodzaju mini-kompendium wiedzy
Na początek dieta 1500 kcal. Na dole źródło artykułu.
CEL DIETY
Pierwszą i zdecydowanie najważniejszą sprawą jest ustalenie celu, jaki z pomocą diety chciałybyśmy osiągnąć. Jeżeli okazuje się, że chciałybyśmy pozbyć się jedynie kilku centymetrów np. w pasie, nie chudnąc przy tym w innych rejonach ciała, to dieta odchudzająca nie jest żadnym wyjściem. W takim wypadku, lepiej przerwać lekturę w tym miejscu i udać się do najbliższego klubu fitness, czy siłowni, gdzie fachowcy doradzą nam ćwiczenia na wybrane partie ciała i pomogą wybrać właściwą formę aktywności fizycznej. Kobiece ciało ma to do siebie, że nawet zaklinane i bardzo ładnie proszone nie będzie chudnąć tam, gdzie my tego sobie zażyczymy, ale najprawdopodobniej w pewnych "strategicznych" miejscach. Każda z nas ma te łatwo chudnące obszary gdzie indziej, jednak niewiele jest kobiet, które chciałyby schudnąć właśnie tam. Najczęściej szybko chudną górne partie ciała(ręce, BIUST, u niektórych osób talia, a wtedy w trakcie restrykcyjnej diety na wierzch wychodzą żebra), a nienawistny tłuszczyk na biodrach, udach, pupie opiera się do ostatniej chwili. Naturalną budowę sylwetki można udoskonalić jedynie dzięki wytrwałym ćwiczeniom, wspomaganym różnymi kobiecymi sztuczkami (typu balsamy, masaże itp., ale o tym to już każda z nas dobrze wie). Nie pomogą magiczne bransoletki i inne cuda-wianki. I na koniec-zanim dojdziemy do wniosku, ze czas się odchudzać spytajmy kilka ZAUFANYCH osób o ich opinię na temat naszego wyglądu, bo nie zawsze to jak siebie widzimy zgodne jest z prawdą, a stąd o krok od wpadnięcia w kłopoty związane z zaburzeniami odżywiania.
ZAŁÓŻMY JEDNAK...
...że faktycznie mamy te kilka kilogramów za dużo. Co dalej? Ustalamy ile chciałybyśmy zrzucić. Pięć? Dziesięć? A może i dwadzieścia? Niezależnie od liczby na zrzucenie jednego kilograma przeznaczyć należy co najmniej (!) tydzień. Szybsze tempo chudnięcia przysporzy nam tylko kłopotów w postaci większego ryzyka efektu jojo, problemów z cerą, złym humorem, samopoczuciem, ciągłym uczuciem zimna, zwolnieniem przemiany materii, a więc i spowolnieniem procesu chudnięcia( a być może całkowitym jego zahamowaniu, ze względu na przestawienie się organizmu na tryb głodowy, w którym nasze ciało stara się oszczędzić każdą kalorię i nie dopuścić do zużywania rezerw energetycznych, a więc tłuszczyku). Inne problemy, jakie pojawiają się przy drakońskich, błyskawicznych dietach to ubytek beztłuszczowej masy ciała, różnego rodzaju awitaminozy, problemy z koncentracją, utrata jędrności skóry... To tylko niektóre z nich. Kilogram lub mniej na tydzień to zdrowe optimum. Nastawiamy się więc na zmianę nawyków żywieniowych na dłuższy okres, a część z nabytych w czasie diety przyzwyczajeń dobrze byłoby zachować na całe życie. W końcu dieta redukcyjna nie ma być szybką drogą do krótkiego sukcesu, ale nauką zasad zdrowego żywienia na przyszłość. Tylko tak można zachować nową, szczupłą sylwetkę na długo.
JAK JEŚĆ
Kilka podstawowych zasad, jakie będą nas obowiązywały w trakcie odchudzania:
1. Konsekwencja, cierpliwość i wytrwałość-bez tego ani rusz.
2. Jemy 5-6 posiłków dziennie.
3. Im wcześniej tym więcej im później tym mniej
4. Zasada brzmiąca nieco podobnie do poprzedniej- Im wcześniej tym więcej węglowodanów (złożonych, bo o prostych staramy się ich unikać), im później tym mniej węglowodanów, a więcej białka.
5. Warto to zaznaczyć osobno-Unikamy węglowodanów prostych, a więc wszelkiej maści słodyczy, DUŻEJ ilości owoców i miodu(zawierających fruktozę), a także dwucukrów, a więc sacharozy(występującej w słodyczach, czasami dosładzanych sokach owocowych, płatkach śniadaniowych itp.) i laktozy zawartej w produktach mlecznych(tu jednak spokojnie można rano wciąć sporą porcję produktów mlecznych, aby zapewnić organizmowi wapń i witaminy D, B12 itp.). W ten sposób ograniczymy w diecie produkty powodujące gwałtowny wyrzut insuliny, a więc te sprzyjające odkładaniu się tkanki tłuszczowej.
6. Staramy się jeść jak najwięcej ciepłych rzeczy (obowiązkowo ciepły obiad) i pić ciepłych napojów bezkalorycznych. Ciepłe posiłki sycą na dużo dłużej.
7. Dbamy o odpowiednią ilość błonnika w diecie, który pozwala dłużej czuć się sytym, a także działa jak miotełka na układ pokarmowy. Jemy więc dużo warzyw i pełnoziarnistych produktów zbożowych.
8. Pijemy dużo wody, przede wszystkim niegazowanej, mineralnej, średnio, lub nisko mineralizowanej, herbaty, naparów ziołowych. To pomaga organizmowi oczyścić się z toksyn, których produkuje szczególnie dużo w trakcie odchudzania. Picie dużych ilości wody pozwala też osłabić nieco uczucie głodu, co w początkowej fazie diety może mieć kluczowe znaczenie.
9. Ograniczamy spożycie soli, która może być przyczyną opuchlizny, a tym samym fałszować wyniki diety. Poza tym warto dać odpocząć nerkom. Soli i tak jest wystarczająco dużo w naszym jadłospisie bez dodatkowego dosalania potraw.
10. Mocno zmniejszamy spożycie tłuszczy nasyconych, a zamieniamy je na cenne tłuszcze nienasycone, a więc głównie roślinne( oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, wszelkiego rodzaju pestki, orzechy dostarczające także dużo witaminy E) i rybie, które są źródłem m. in. tzw. kwasów omega 3, bardzo cenionych w profilaktyce chorób układu krążenia. W żadnym wypadku nie należy zupełnie unikać tłuszczy, są one niezbędne i dla zdrowia i dla urody(szczególnie, jeśli chodzi o cerę).
11. Unikamy smażenia-to najgorszy sposób przyrządzania potraw. zapominamy o panierkach, które ciągną tłuszcz jak gąbka, a potrawy przyrządzamy piekąc, dusząc, gotując tradycyjnie i na parze. Jeśli już decydujemy się na smażenie to na teflonie i przy użyciu minimalnej ilości zdrowego tłuszczu.
12. Ostatni posiłek ok. 18.00
13. Nigdy nie jemy w biegu, ale powoli. Na posiłek trzeba czasu i spokoju. Mózg dowiaduje się o sytości dopiero po pewnym czasie od zaspokojenia głodu. Warto więc zastanowić się nad każdym kęsem.
14. Jemy na małych talerzykach-taki trik działa na sporo osób. Na małych talerzykach jedzenia wydaje się być więcej.
15. Nie ważymy się codziennie, to może stać się tylko przyczyną frustracji, gdyż waga kobiety naturalnie waha się nawet o 2 kilogramy na dobę, zwłaszcza przed okresem i bynajmniej nie wiąże się to z przytyciem, ale z zatrzymaniem wody w organizmie. Lepiej w ogóle schować wagę w kąt, lub ważyć się co tydzień, a raczej zdecydować się na mierzenie efektów centymetrem i tzw. "testem ubraniowym"- przymierzając po prostu co jakiś czas nierozciągliwy ciuch, który pokaże nam czy schudłyśmy, czy nie. To zdecydowanie bardziej obiektywna metoda.
PRZEJDŹMY DO KONKRETÓW
Jak ma wyglądać dzień odchudzającej się osoby, jeśli chodzi o rozkład i kaloryczność posiłków. Moja propozycja to nieco zmodyfikowana dieta 1200-1500 kcal. Dlaczego właśnie tyle? Zakładam, że osobą czytająca ten tekst jest aktywna fizycznie(np. trzy razy w tygodniu uprawia jakiś sport, chodzi na zajęcia aerobiku lub robi cokolwiek innego, choćby ma pracę wymagającą ciągłego ruchu). Jeśli tak nie jest i naszym ulubionym sportem jest klikanie myszką, czy guzikami pilota, od proponowanej przeze mnie diety należy odjąć 200-500 kcal, ale lepiej byłoby po prostu jakąś aktywność fizyczna podjąć. Rola ruchu w procesie odchudzania nie może być bagatelizowana. Szczególnie warto uprawiać ćwiczenia aerobowe, które dodatkowo przyspieszają przemianę materii, a tym samym ułatwiają zrzucanie kilogramów. Dla osoby nieco się ruszającej właśnie taka dieta(1200-1500) da ujemny bilans rzędu około 1000(lub nieco więcej, zależnie od naturalnych predyspozycji, bo podstawowa przemiana materii u każdego jest nieco inna, a decydują o niej takie czynniki jak masa ciała, ale także proporcje między mięśniami, które spalają zdecydowanie więcej energii i tłuszczem, na którego utrzymanie organizm nie musi wydatkować wiele energii) kcal dziennie, co da tygodniowo ubytek w granicach 1 kg. Rzecz jasna, kaloryczność diety można modyfikować na bieżąco zależnie od rezultatów, nie schodząc jednak, w żadnym wypadku poniżej 1000-1200 kcal na dzień(!). Przykładowy rozpis na pięć posiłków z zaznaczoną kalorycznością i porą każdego z nich:
ŚNIADANIE: do 500 kcal godz. 7.00 - śniadanie to konieczny i najważniejszy w ciągu dnia posiłek, który "rozkręca" metabolizm po nocy. Rano nie trzeba martwić się o nadmiar energii, bo i tak w ciągu dnia organizm wszystko to spali. Porządne śniadanie to sygnał dla organizmu "dostaniesz dziś dużo energii, możesz spokojnie działać na wysokich obrotach"- i o to właśnie chodzi- nie dopuścić do obniżenia przemiany materii. To takie małe oszustwo, bo potem "rozkręcony" już metabolizm sprawi, że spalanie tłuszczu będzie efektywniejsze. Na śniadanie wybieramy produkty zbożowe zawierające dużo błonnika, a więc musli, płatki owsiane, czy inne niedosładzane śniadaniowe, lub ciemne pieczywo. Do tego produkty mleczne, niesłodzone- jogurty naturalne, kefir, maślankę, sery białe, mleko. Ze względu na wczesną porę nie musimy się przejmować zawartą w nich laktozą. Do tego jakieś warzywa, czy nawet owoc i śniadanie gotowe.
II ŚNIADANIE do 200 kcal godz. 10.00 - rola drugiego śniadania to utrzymanie metabolizmu na wysokich obrotach, na które "wskoczył" dzięki obfitemu śniadaniu. Na ten posiłek ciągle wybieramy ww. złożone, a więc np. ciemne pieczywo i produkty białkowe, a więc chudą wędlinę, biały ser, produkty sojowe, do tego warzywa o niskiej zawartości skrobi, a więc ogórki, pomidory, warzywa liściaste i już mamy skombinowaną kanapkę, którą łatwo można zabrać do pracy, czy szkoły. Jeśli chcemy wziąć ze sobą jakiś sok do picia, wybierajmy raczej warzywne(uważając na dosalane soki pomidorowe), bo owocowe najczęściej są dosładzane, a przez to bardziej kaloryczne.
OBIAD do 400 kcal godz. 14-15.00 -to pora kiedy musimy zacząć uważać na spożywane węglowodany. przemiana materii zaczyna zwalniać. Na obiad, koniecznie ciepły, jemy produkty białkowe(pierś z kurczaka, ryby, chuda cielęcina, indyk itp., do tego naprawdę niewielka porcja ww. złożonych w postaci np. kaszy, ryżu, czy warzyw strączkowych, i dużą porcję surówki z warzyw o niskiej zawartości skrobi. Żadnych sosów, panierek, zasmażek.
PODWIECZOREK do 100 kcal ok. 16.00 to czas na małą przyjemność, ale naprawdę małą. Prawda jest taka, że lepiej pozwolić sobie na coś drobnego, niż potem rzucać się na byle co i zaprzepaszczać efekty dotychczasowej diety. Popołudnie to pora, gdzie często czujemy ochotę na coś słodkiego. Nie odmawiajmy sobie tego zupełnie, bo odchudzanie nie ma być katorgą, a nauką umiaru, która niejednokrotnie będzie musiała potrwać kilka miesięcy, jeśli mamy do zrzucenia sporą ilość zbędnego tłuszczyku. Na podwieczorek spokojnie możemy pozwolić sobie na dwie, trzy kostki ciemnej czekolady( o wysokiej zawartości kakao), kilka orzechów, sezamek, jedno pełnoziarniste ciastko, czy coś innego, co sprawi nam przyjemność, zmieści się w założonym limicie kalorii(100) i nie zrujnuje diety.
KOLACJA do 200 kcal godz. 18-19.00- to posiłek, przy którym trzeba uważać najbardziej. Starajmy się zrezygnować z węglowodanów, a zjeść chude produkty białkowe i ewentualnie odrobinę warzyw typu sałata, pomidor, ogórek. Odpowiednimi produktami będą ryby(tuńczyk w sosie własnym, czy inne np. duszone, czy pieczone w folii), lub chude mięso z warzywami. W miarę możliwości na ciepło.
Razem ok. 1400 kcal - i tu uwaga. Jeśli odejmować, to nie od dwóch pierwszych posiłków(ewentualnie 100 kcal od śniadania) i nie kosztem omijania któregoś z nich. Jeśli dodawać, to tylko do trzech pierwszych posiłków.
Między posiłkami pijemy wodę mineralną, herbatę (sprawdzoną zieloną, lub czerwoną sypaną pur-erh - podobno naprawdę działa, przyspieszając przemianę materii) i różne herbatki ziołowe, byle nie o działaniu przeczyszczającym. Pijąc herbatki odwadniające i przeczyszczające tylko zrobimy sobie krzywdę i oduczymy ciało prawidłowego funkcjonowania bez "wspomagaczy".
CO JEŚLI GŁÓD JEST NIE DO WYTRZYMANIA?
Często bywa tak, że w pierwszych dniach odchudzania wyjątkowo paskudnie doskwiera nam ssanie żołądka. Proponuję tu kilka sprawdzonych przez mnie lub kogoś innego patentów "oszukiwania" żołądka. Nie każdy będzie odpowiedni dla każdego, ale myślę, że może się to komuś przydać.
1. Chudy jogurt naturalny ze sporą łyżką otrębów. To naprawdę zatyka, głównie dzięki dużej zawartości błonnika w otrębach, ale jedzenia otrąb na sucho nikomu nie polecam
2. Jajko na twardo. Zjedzenie jajka na twardo bez popijania go zatyka na amen. Trudno już potem zjeść cokolwiek innego.
3. Wielki kubek herbaty z odrobiną mleka. Trochę łagodzi głód.
=============================================
Źródło : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pączek
XXXXL
Dołączył: 12 Cze 2013
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 9:42, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Uważam, że wcale nie trzeba się głodzić, żeby schudnąć i wiem to z własnego doświadczenia. Wiadomo, że należy odstawić słodycze, potrawy wysokokaloryczne i przejść na zdrową żywność tj. warzywa, owoce (przecież teraz ich nie brakuje). Bardzo polecam zasadę 5 posiłków. Trzeba jeść regularnie 5 posiłków dziennie w tych samych odstępach czasowych, tak żeby nie być głodnym ale też nie najadać się do syta.
Po za tym, odstawmy jedzenie po godzinie 18, organizm zwalani wtedy swój metabolizm i to co zjemy w tym czasie po prostu się odkłada w boczkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szczupak
XXXXL
Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 12:11, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ewentualnie, polecam wieczorem zjeść grapefruita. I oczywiście nie jest niczego konkretnego po 18. Sama ta zmiana dużo daje, sam się o tym przekonałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qwerty890
XXXXL
Dołączył: 07 Maj 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 13:14, 26 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dieta 1500 kcal dla osoby, która waży 130 kg? Śmiech na sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrice
XXXXL
Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 18:59, 21 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Zapisywanie wszystkich zjedzonych posiłków + chociaż minimalny trening. Po sobie wiem, ze na początek wystarczą 4-5 minut aktywności fizycznej, nawet lekkich ćwiczeń. Po tygodniu widać różnicę, a nie zajmuje dużo czasu. Zapisywanie pozwala kontrolować to, co jemy, a 4 minutowe treningi przyzwyczajają organizm do ćwiczeń. To działa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alwaysbefit
XXXXL
Dołączył: 14 Sty 2015
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 11:25, 23 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Katrice napisał: | Zapisywanie wszystkich zjedzonych posiłków + chociaż minimalny trening. Po sobie wiem, ze na początek wystarczą 4-5 minut aktywności fizycznej, nawet lekkich ćwiczeń. Po tygodniu widać różnicę, a nie zajmuje dużo czasu. Zapisywanie pozwala kontrolować to, co jemy, a 4 minutowe treningi przyzwyczajają organizm do ćwiczeń. To działa! |
4-5 minut treningów? A to ci nowość, chyba, że masz na myśli tabatę . Dieta to nie wszystko a tak krótkie treningi nie wskurają zbyt wiele, chyba że jest to tabata . Lub jesteś osobą szczupłą, i nie spodziewasz się jakiś wielkich efektów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaOdchudzanie
XXXXL
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 18:40, 26 Sty 2015 Temat postu: ADIPEX skuteczne odchudzanie TANIO |
|
|
Witam,
mam do sprzedania tabletki ADIPEX – Retard – skuteczny lek na odchudzanie firmy GEROT.
Każde opakowanie zawiera numer seryjny, co świadczy o oryginalności produktu.
Opakowanie składa się ze 100 sztuk i koszt takiego opakowania to 290 złoty.
Istnieje możliwość kupna mniejszej ilości (listek – 20 szt ) - 70 zł.
Wysyłka za pomocą przesyłki pobraniowej, z możliwością sprawdzenia zawartości przy kurierze.
Koszt wysyłki to 25 złotych.
Serdecznie zapraszam !
Więcej informacji pod numerem telefonu – 690 636 133 lub drogą e-mailową – [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annia.zab
XXXXL
Dołączył: 19 Sty 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 17:48, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jest kilka żelaznych zasad:
- Nie podjadać między posiłkami,
- Nie jeść przed snem,
- odstawić słodycze,
- jeść owoce wspomagające metabolizm (jabłka itp)
- wspomagać się sportem,
- nie załamywać się po kilku dniach,
Sama używałam suplementu z [link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo fajnie zmniejsza łaknienie co bardzo pomaga opanować chęć podjadania między posiłkami
jednocześnie stymuluje metabolizm do szybszego spalania tłuszczyku:).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alwaysbefit
XXXXL
Dołączył: 14 Sty 2015
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 15:03, 24 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Często słyszę, że ludzie rezygnują albo z węglowodanów albo z tłuszczów, czy nawet z białka... Nie tędy droga! Wszystkie te składniki są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Zamiast rezygnować - wybierajmy mądrze!
- sięgaj po dobre produkty JAKOŚCIOWO,
- zrezygnuj z węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym i wybieraj te o niższym,
- wybieraj zdrowe, nienasycone tłuszcze oraz chude białko z dobrym aminogramem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Butterfly555
XXXXL
Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 14:38, 01 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No tak, jasne trzeba jasno sformułować swój cel, ustalić metodę działania, jaką dietę będziemy stosować. W naszych czasach niby wszyscy wiemy sporo o żywności, kaloriach itp, ale schudnąć i wprowadzić swój pomysł w życie jest naprawdę trudno. Ja chciałam właśnie popracować nad zmianą swoich nawyków. Wiecie,jak to się mówi: "wszystko zaczyna się w głowie.." I tak stosując się do motta "Szukajcie, a znajdziecie.." trafiłam do KlubuRównowagi.pl Zapisałam się, zaczęłam uczestniczyć w spotkaniach i już widzę zmiany. Jest to projekt unijny. Jeżeli ktoś z was też uczestniczy w takiego typu spotkaniach to chętnie podzielę się swoim doświadczeniem. Każdy potzrebuje wsparcia-zarówno ja jak i ty. Tylko nie zawsze chcemy się do tego przyznać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|